Beer Code

Witam na blogu „Beer Code

Na samym początku na szczególne podziękowania zasłużył sobie Piotr Jabczyński który w zasadzie jest głównym pomysłodawcą całego projektu, nazwy oraz loga. Również On wpadł na pomysł abym prowadził bloga o tematyce mojego hobby. Więc wygląda na to, że chłopak ma głowę nie od parady :P

Teraz kilka konkretów. Więc z grubsza wygląda to tak, że interesuje się głównie birofilistyką aczkolwiek objawia się to w dość oryginalny sposób… ponieważ obiektem moich zainteresowań są piwa, cydry, napoje z dodatkiem chmielu, oraz coraz popularniejsze gotowe drinki. Wspólnym motywem przewodnim który łączy je wszystkie ze sobą jest fakt, że opisywane przeze mnie trunki rozlewane są do butelek o pojemności 330 ml.

Jeszcze kilka słów odnośnie celu jaki mi przyświeca. Z racji tego, że w dziewięćdziesięciu procentach jestem abstynentem to z całej mojej kolekcji która na dzień dzisiejszy składa się z 311 egzemplarzy z 27 krajów. Wszystkie można obejrzeć klikając "[Tutaj]" . Skosztowałem zaledwie kilka gatunków i przyznam szczerze, że nie czuję się na siłach aby w jakimkolwiek stopniu oceniać walory smakowe opisywanych trunków. Wolę pozostawić to w Waszych rękach, śmiało dodawajcie komentarze do postów z opiniami na temat poszczególnych egzemplarzy. Będę za to bardzo wdzięczny.

A jeżeli posiadasz, lub możesz być w posiadaniu jakiegoś piwa którego nie mam w kolekcji, napisz na adres: marcinpiszczak@gmail.com

I to by było w zasadzie na tyle, zapraszam do przeglądania mojej kolekcji ;)

czwartek, 6 października 2011

Palm

Warzone od ponad 250 lat piwo Palm jest czołowym produktem Palm Breweries International. Fermentacja górna w belgijskim stylu i bursztynowy słód nadają mu wyjątkowy charakter, delikatny aromat i bogaty smak. Piękny bursztynowy kolor i gruba biała piana sprawiają, że to piwo ma naprawdę wyjątkowy wygląd. Piwo Palm zapewnia bogate przeżycia, zupełnie inne niż w przypadku zwykłych piw typu pilzner.




Kraj pochodzenia: Belgia
Zawartość alkoholu: 5,4%
Ekstrakt: 12,4%
Browar: Palm Breweries International

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz